środa, 28 kwietnia 2010

Konkurs na przysłowia o wodzie rozstrzygnięty!
Czy rzuciliśmy uczestników na głęboką wodę?
Skądże znowu!




Od początku trwania konkursu dwójka uczestników z zadaniem znalezienia największej ilości powiedzeń i przysłów o wodzie szła łeb w łeb. Ostatecznie cicha woda brzegi rwie... Dorota, pokonując Dominika o zaledwie cztery przysłowia, zasłużyła na pierwszą nagrodę- pendrive'a 4GB. Gratulujemy! Poniżej prezentujemy jej zestaw powiedzeń i przysłów związanych z wodą. Ciekawe czy wszystkie znacie? ;)




Przysłowia o wodzie

1, Kto ogląda niebo w wodzie widzi ryby na drzewach.
2, Nie wiedzą , co znaczy pamięć - woda i kobieta. (Powiedzenie abisyńskie)
3, Zimna woda zdrowia doda.
4, Można sobie wyobrazić, że rzeka popłynie w górę, ale nie że w poprzek.
5, Życie jest strumieniem, które stale odpływa, ale i stale napływa.
6, Potęga rzeki w jej odpływach.
7, Osioł na siedem sposobów pływa, ale gdy ujrzy wodę, o wszystkich zapomina.
8, Kto wpada do wody, nie boi się deszczu.
9, Jeśli woda spokojna, nie sądź, że nie ma w niej krokodyli.
10, Gdy wpadniesz do wody, nie wyjdziesz suchym.
11, Cicha woda brzegi rwie.
12, Burza w szklance wody.
13, Końce w wodę.
14, Wpaść z deszczu pod rynnę.
15, Robić wodę z mózgu.
16, Dziesiąta woda po kisielu.
17, Sitem wody nie nabierzesz.
18, W gorącej wodzie kompany.
19, Żona młoda, bystra woda.
20, Bać się jak diabeł święconej wody.
21, Patykiem po wodzie pisane.
22, Woda sodowa uderza do głowy.
23, Chomiku młody - dolewaj zawsze kwas do wody.
24, W listopadzie grzmi, chłop o wiośnie śni.
25, Jakie źródło, taka woda.
26, Spływa jak po kaczce.
27, Krew nie woda.
28, Małe źródła tworzą wielkie wody.
29, Głupota jest jak woda wszystko w sobie pomieści.
30, Wodę pij, wodą się myj , a będziesz zdrów.
31, Woda czyści żołądek, a wódka kieszeń.
32, Wtedy się wodę szanuje, kiedy jej w studni brakuje.
33, Czy pije, czy leży to mu się należy.
34, Rzucić kogoś na głęboką wodę.
35, Nie można wejśc dwa razy do tej samej wody.
36, W mętnej wodzie ryby łowi.
37, Na wodzie pisane.
38, Leje jak z cebra.
39, Po dobrej strawie, dobra woda w stawie.
40, Ani się woda nie wróci, która upłynęła, także ani godzina która już minęła.
41, Ciche wody są najgłębsze. ( przysłowie angielskie )
42, Woda pasuje do kwadratowego i do okrągłego naczynia. ( przysłowie japońskie )
43, Głos wody z daleka jest słodki. ( przysłowie armeńskie )
44, Nadmiar wody, znosi tamy. ( przysłowie wietnamskie )
45, Z wielkiej chmury, mały deszcz.
46, Przepadł jak kamień w wodę.
47, Podobni jak dwie krople wody.
48, Woda głowy nie zawróci i kieszeni nie zasmuci.
49, Chleb i woda nie ma głodu.
50, Żyć o chlebie i wodzie.
51, Spływa jak woda po kaczce.
52, Głos wody z daleka jest słodki. ( przysłowie rosyjskie )
53, Dopóki dzban nosi wodę, dopóki mu się ucho nie urwie.
54, Z suchej studni, wody nie naczerpiesz.
55, Woda, ogień i niewiasta nigdy nie powiedzą basta.
56, Rzucić się na głęboką wodę.
57, Daleka woda ognia nie gasi.
58, Bez burzy nie będzie deszczu.
59, Kropla do kropli, a będzie morze.
60, Utopić kogoś w łyżce wody.
62, Coś jest wodą na czyjś młyn.
63, Spływa jak woda po gęsi.
64, Przepaść jak kamień w wodę.
65, Jest wodą na czyjś młyn.
66, Czuć sięjak ryba w wodzie.
67.Łowić ryby w mętnej wodzie.
68.Rzucić kogoś na głęboką wodę.
79.Wypłynąć na szerokie wody.
70.Kto mieszka blisko wody, przygotuj się na szkody.
71.Nie leź w wodę, nie utoniesz.
72.Nie pchaj rzeki, sama popłynie.
73.Przepadł jak kamień w wodę.
74.Gdy czerwiec chłodem i wodą szarfuje, to zwykle cały rok popsuje.
75.Głupota jest jak woda, wszystko w sobie pomieści.
76.Gość w dom, woda do zupy.
77.Czasem w marcu zetnie wodę w garncu.
78.Lepsza wody szklanka, niźli warszawianka.
79.Wylać komuś kubeł zimnej wody na głowę.
80.Dziesiąta woda po kisielu.
81.Krew, nie woda.
82.Oblać kogoś zimną wodą.
83.Coś idzie jak woda.
84.Nabrać wody do ust.
85.Woda gasi ogień.
86.Ziemia robi z wody błoto.
87.Woda i chleb są żywotem każdego.
88, Chleb z wodą życie utwierdzają.
89, Po burzy woda ustaje.
90, Po deszczu słońce świeci.
91, Trudno przeciwko wodzie pływać.
92, I woda stojąc gnije.
93,.Każdy ma swój młyn co wodę obraca.
94, Wodę czerpać przetakiem.
95, Bez wody nie ma wygody.
96, Czysta woda zdrowia doda.
97, Wody wiele,ryb mało.
98, Wodę tylko gęsi lubią.
99, Czuć się jak ryba w wodzie.
100, W przewody wylewa się resztę wody.
101, Od wódki częste smutki, a od wody człowiek zdrowy i młodzi.
102, A żeby po nas zostały jedynie ślady na piasku i kręgi na wodzie.
103, Bądź niczym bojące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda.
104, Chcesz być zdrowy,młody nie stroń nigdy od wody.
105, Wszystkie istoty,ciągną do wody.
106, Co było - to z wiatrem po wodzie spłynęło.
107, Nie pragnie, kto wody pić nie chce.
108, Po dobrej strawie i woda w stawie.

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

"...przeleciał ptak przepływa obłok
upada liść kiełkuje ślaz
i cisza jest na wysokościach
i dymi mgłą smoleński las..."

Zbigniew Herbert



Z trudnością znajdujemy słowa w obliczu tragedii narodowej, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. Poruszeni ogromem tragedii łączymy się w bólu z rodzinami ofiar i wszystkimi rodakami.

środa, 7 kwietnia 2010



Światowy Dzień Zdrowia
inauguracją II edycji konkursu
Eko-Przedszkole 2010


Światowy Dzień Zdrowia obchodzony jest corocznie 7 kwietnia. W 2010 roku koncentruje się na problemach zdrowotnych wynikających z urbanizacji świata, a hasłem przewodnim będzie „Człowiek i miasto”.


Poprawa warunków życia miejskiego w dziedzinach takich jak budownictwo mieszkaniowe czy dostęp do wody i odpowiednich warunków sanitarnych w znaczący sposób przyczyniają się do redukowania ogólnych zagrożeń dla zdrowia. Budowa miast w sposób, który przeciwdziała wykluczeniu, gwarantuje dostępność oraz zachęca do korzystania z przestrzeni miejskich przez osoby starsze z pewnością odbędzie się z korzyścią dla wszystkich mieszkańców miast.





To właśnie ten dzień jest inauguracją II edycji konkursu Eko-Przedszkola 2010.

Celem tegorocznego konkursu jest:
- Wzrost wiedzy o roli wody dla organizmu człowieka i jej znaczenia w przyrodzie.
- Wyrobienie nawyków związanych z oszczędnym gospodarowaniem wodą.
- Podejmowanie działań przybliżających jego uczestnikom środowisko wodne oraz jego ochronę.
- Umożliwienie poznania ekosystemów środowiska wodnego poprzez bezpośrednią obserwację, doświadczenia i praktyczne wykorzystanie wiedzy ekologicznej.
- Kształtowanie postawy „obywatela aktywnego” zaangażowanego na rzecz poszanowania zasobów naturalnych Ziemi.








wtorek, 6 kwietnia 2010

Z kurkiem po dyngusie

Święta, święta i po świętach... Wielkanoc to czas szczególny. To czas zwycięstwa życia nad śmiercią. Nasza świetlica Kreator Sukcesu gościła przed świętami księdza Łukasza i Tomka. Ciekawi byliśmy czy w ich opowiadaniach o symbolice świąt pojawi się też temat wody. Przekonaliśmy się, że wieloznaczność wody pozwala na wiele jej interpretacji!



Dyngus po słowiańsku nazywał się włóczebny. Wywodzi się go od wiosennego zwyczaju składania wzajemnych wizyt u znajomych i rodziny połączonych ze zwyczajowym poczęstunkiem (Gość w dom, Bóg w dom) a także i podarunkiem, zaopatrzeniem w żywność na drogę. Wizytom towarzyszyły śpiewy o charakterze ludowym i religijnym. Dyngus dla uboższych, nie mających bogatych znajomych, stał się sposobem na wzbogacenie jadłospisu i okazją pokosztowania niecodziennych dań (jeśli zawędrowali np. do dworu). Włóczebnicy mieli przynosić szczęście, a jeśli nie zostali należycie za tę usługę wynagrodzeni smakołykami i jajkami, robili gospodarzom różne nieprzyjemne psikusy (co dla skąpych gospodarzy było pierwszym dowodem pecha).

Lany poniedziałek niegdyś miał o wiele bogatszą obrzędowość. Świadczą o tym zachowane w niektórych regionach tradycje związane z urodzajem. Gospodarze o świcie wychodzili na pola i kropili je wodą święconą. Żegnali się przy tym znakiem krzyża i wbijali w grunt krzyżyki wykonane z palm poświęconych w Niedzielę Palmową. Miało to zapewniać urodzaj i uchronić plony przed gradobiciem. W tym samym celu objeżdżano pola w procesji konnej. Dla przykładu w Pietrowicach Wielkich koło Raciborza oraz w Ostropie (dzielnica Gliwic) do dziś jest organizowana taka procesja konna, w której bierze udział również ksiądz. Po uroczystej mszy w intencji dobrych urodzajów orszak objeżdża pola, które kapłan poświęca.

Dziady śmigustne, maszkary grające na blaszanym rożku pojawiają się o świcie w Lany Poniedziałek w okolicach Limanowej. Z tradycją tą związana jest legenda, która opowiada o tym, jak przed wiekami do wioski przybyli jeńcy z niewoli tatarskiej. Tatarzy obcięli im języki, zmasakrowali twarze. Odziani w łachmany, otuleni słomą, szukali pomocy. Mieszkańcy przyjęli ich, a na pamiątkę tego wydarzenia wieś nazywa się Dobra.

Popularny niegdyś był zwyczaj chodzenia z kurkiem po dyngusie; na wózku dyngusowym wożono koguta, który był symbolem urodzaju. Nazywał się ten zwyczaj chodzenie z kurkiem po dyngusie. Kogut, w wielu kulturach uważany za symbol Słońca i sił witalnych, symbol urodzaju, miał zapewnić zdrowie i pomyślność. Piał głośno, a efekt ten uzyskiwano dzięki temu, że wcześniej karmiony był ziarnem namoczonym w spirytusie. Z czasem żywego ptaka zastąpiono sztucznym: ulepionym z gliny, pieczonym z ciasta, wycinanym z deski. Tradycyjnie wózek dyngusowy malowano na czerwono i zdobiono suszonymi źdźbłami zbóż, traw i kwiatów oraz kolorowymi wstążkami.

Natomiast w Krakowie do dzisiejszego dnia zachował się Emaus, odpust przy klasztorze Norbertanek na Salwatorze. Bowiem w Ewangelii św. Łukasza, w rozdziale 24, zamieszczony jest piękny i wzruszający opis drogi, jaką dwaj uczniowie Jezusa odbyli z Jerozolimy do miejscowości Emaus. Mała wioska Emaus leżała blisko Jerozolimy, gdyż oddalona była od niej o 60 stadiów tj. ok. 10 km. W tradycji Kościoła ten tekst Ewangelii, osadzony głęboko w kontekście Zmartwychwstania, odczytywano w drugi dzień po nocy paschalnej, czyli w poniedziałek.